Kurka i owieczka :)

 U mnie pomału czuć święta, w tym roku postanowiłam zrobić kilka ozdób świątecznych , dawno nie robiłam a że na YT zobaczyłam kilka fajnych filmików to aż mi się chce zrobić coś nowego tym bardziej , że lubię robić takie rzeczy coś czego nie robiłam wcześniej ,chodzi mi o to , że są różne wzory kurek czy też baranków ale każdy jest inny inaczej robiony i w sumie robisz go pierwszy raz i jesteś mega z siebie zadowolony że go zrobiłaś i dałaś radę chociaż robisz go z filmiku tak jak ja, ale ogromie jestem z siebie zadowolona chociaż nie powinnam bo to niezbyt eleganckie ,lepiej jest jak Cię ktoś pochwali, powie kawał dobrej pracy wykonałaś, ale i tak jestem z siebie zadowolona, wybaczcie to puste słowa :)                 Kurkę i owieczkę wykonałam z filmików a znajdziecie je tu owieczka  klik i tu kurka  klik , kurka ma dwa filmiki podałam link do pierwszej części drugi wam się sam pewnie wyświetli                                              A  oto jak mi wyszły :)  

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich odwiedzających :)

Od dawna planowana :)

Dokładnie tak jak w tytule , bluzeczka w planach była już od bardzo dawna ten wzór mnie urzekł jak tylko go pierwszy raz zobaczyłam , bardzo mi podobał tylko brakowało schematu. Co prawda w necie  było  go bardzo dużo ale jakieś takie nie wyraźne i wydawał mi się na bardzo skomplikowany , że nie wiedziałam czy sobie poradzę więc czekałam aż  się w końcu trafi i się trafił :) Dostałam od mojej koleżanki w prezencie urodzinowym włóczkę i gazetkę w której był właśnie ten wzór i na dodatek włóczka idealnie do niego pasuje jak dla mnie rewelacja . A jak to zwykle bywa znalazłam w necie, w końcu schemat tego wzoru bardzo wyraźny ,tylko różni się tym że jest bez narzutów , czyli bez dziur i też chcę go zrobić, a prawdę mówiąc miałam mały dylemat który wybrać :) zdecydowałam się na ten z gazetki on był pierwszy i w dodatku mój prezent więc się zbyt długo nie zastanawiałam.                                                                          Bluzeczkę zrobiłam z włóczki D.M.C BRIO 100 g. 345 , druty 3,5 oraz 4 ,wyszło mi trzy motki                                                                                                                                             Zrobiłam troszkę za długie rękawy , myślę że nie będzie to aż tak źle wyglądało ponieważ są one robione bez dodawania oczek , mają taką samą szerokość po całości .

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich odwiedzających  jak i komentujących moje posty , mam nadzieję że się tu nie nudzicie :)

Życzenia noworoczne 😊😊😊

 W Nowym Roku chcę Ci życzyć,

By spełniły się marzenia, co tkwią w sercu głęboko.
Niech radość zawsze z tobą będzie,
A szczęście niech śmieje się zawsze dookoła Ciebie

Wesołych Świąt :):):)

 Moi drodzy życzę Wam zdrowych , wesołych i spokojnych świąt spędzonych w gronie najbliższych , życzę Wam też wspaniałych prezentów ,tych symbolicznych jak i większych oby wywołały uśmiech na Waszych twarzach i dały dużo satysfakcji a także , żeby spełniły Wasze oczekiwania choć odrobinę. Niech ta kolacja Wigilijna zostanie w pamięci na długie lata :):):)

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich odwiedzających :)

Następne dwa :)

 Skończyłam swoje następne dwa bałwanki, w sumie miałam zrobić jednego białego ale po namyśle powstała też Pani bałwankowa chociaż kolor może nie jest zbyt odpowiedni bo według mnie trochę za ciemny, no nie miałam jaśniejszego więc wykorzystałam to co mam w swoich zapasach.                              Pasmanteria akurat do świąt jest zamknięta a zamawiać dla jednego motka no bez sensu .                               Zdjęcia też są okłamane w rzeczywistości kolor różowy jest jaśniejszy , ale teraz w te pochmurne dni trudno zrobić dobre zdjęcie zwłaszcza jeśli się chce uchwycić dobry kolor taki rzeczywisty , bo biały to wiadomo bez problemu.                                                                                                                                     W tym roku już nie będę robiła żadnych ozdób świątecznych, za rok powstaną nowe. Obecnie zajmuję się haftowaniem pawia z rozłożonym ogonem, takiego w swojej kolekcji jeszcze nie mam no i zostanie jeszcze jeden haft do wykonania , już ostatni , no też paw , a co by innego maniaczka pawi by haftowała :) No muszę się przyznać że mnie już korci do drutów bo mam do zrobienia sweterek , więc będą dwie robótki ,jedna w ciągu dnia a druga wieczorem , żeby nie było tak nudnie i każdej po trochu będzie przybywać:)                                                                                                                                                                    A teraz moje następne dwa bałwanki :)

Pozdrawiam cieplutko i do następnego wpisu :)