Koc :)

Na zamówienie siostry powstał koc z Himalaya Dolphi Baby. Podczas odwiedzin zobaczyła siostra   włóczkę i bardzo się jej spodobała,taka puchata,milusia i sobie wymyśliła,że fajny byłby z niej koc.
No i powstał taki właśnie koc,mięciutki i milusi :)
Wyszło 17 motków po 100 g. 120m. ,szydełko nr.5, wymiary 168x138
Aż mi się zamarzyła taka narzuta na wersalkę,tylko oczywiście w innym kolorze :)

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich odwiedzających :)

Spódniczka :)

Od dłuższego czasu miałam w swoich zapasach włóczkę Classic,której już nie produkują,  trzeba było ją w końcu wykorzystać.Zrobiłam z niej spódniczkę,początkowo miała być wąska,ale nie mogłam dopasować wzoru jaki by mi się podobał.Wykorzystałam schemat z którego robiłam ostatni dywan,wzór serwetki, oczywiście nie cały,a że spódniczka jest dość szeroka,to zamówiłam do niej odpowiednik koloru z Zuzy,różni się trochę grubością,ale to się zgubiło i nawet tego nie widać.

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich odwiedzających :):):)

Moja muszelka :)

Tak w między czasie powstała u mnie muszla,troszkę w krótszej wersji jak jest w filmiku na yt., a to dlatego,że swoją robiłam ze sznurka  3 mm.,chciałam wykorzystać to co mam w domu.
Nie robiłam jej tak dużej jak jest pokazane, ponieważ wydawała mi się zbyt duża.Jeśli będę miała okazję kupić sznurek cieńszy to na pewno powstanie jeszcze jedna taka muszla.
Tą ozdobiłam koralikami,bo jej kolor nie jest może zbyt fajny na taki schemat ,z tego sznurka robiłam pokrowce na pufy,ale ogólnie jestem z niej zadowolona:)
Tak się prezentuje :)

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich odwiedzających :)