Grubasek :)

 Taki fajny grubasek u mnie powstał z włóczki zakupionej w sklepie Tedi :)

Bardzo fajnie się  dziergało ale nie myślałam , że wyjdzie  taki grubiutki :) chociaż muszę przyznać z radością ,że dobrze  się stało bo takiego jeszcze nie posiadam to i urozmaici moją szydełkowo - drutową garderobę , no cóż - trzeba mię różne rodzaje sweterków i bluzeczek , a nie wszystko na jedno kopyto , prawda :) trzeba się rozwijać iść do przodu i próbować nowych rzeczy , nowych wyzwań tak jak z żabkami ( które niw koniecznie mi jeszcze wychodzą tak jak powinny ) No ale teraz o moim sweterku ,mam nadzieję , że w tym roku go założę , bo to raczej bez kurtki się go nosi :)                                              A więc włóczka nazywa się MARIE Stricgarn 50g. 25 m. druty 5,5 oraz 6 wyszło mi 11 motków .               No też muszę dodać że zrobiłam cały przód i tył i po sfastrygowaniu wszystko sprułam , bo się okazał za szeroki no i od nowa dzierganie :)






Pozdrawiam serdecznie Wszystkich odwiedzających :)

Komentarze

Popularne posty