Jest następna :)
Tak następna w odcieniach szarości i jak na razie ostatnia , chociaż nigdy nie wiadomo co do głowy przyjdzie. Plan jest taki więc trzeba się tego trzymać chociaż przez jakiś czas. Prawdę mówiąc nie myślałam że wyjdzie taka spora , bardziej mi zależało na mniejszej serwetce niż na takiej , więc może się jeszcze skuszę na popielatą. U mnie w dalszym ciągu są serwetki na tapecie chociaż nie tylko , bo mam jak nigdy zaczętych trzy robótki , a mianowicie robię serwetkę, pisanki i bluzeczkę , trochę tego jest. Zawsze robiłam jedną rzecz a po skończeniu zabierałam się za drugą , ale sytuacja w domu trochę się zmieniłam , mężowi przestały się podobać moje udziergi , a że jest na emeryturze , więc robię tylko wtedy jak go nie ma, a najwięcej wieczorami w takiej sytuacji nie wiem za co się brać, za dużo pomysłów. Nigdy nie piszę o swoim życiu prywatnym a dzisiaj jakiś taki dzień.
A teraz coś o serwetce, Wykonana z kordonka Kaja 15 , szydełko Tulip nr. 1,25 i średnica 48 cm.
Na dzisiaj tyle , pozdrawiam Wszystkich odwiedzających :)
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i ślad pozostawiony po sobie w formie komentarza ! .