Frywolitkowy kapelusik dla wnusi :)
Znowu frywolitka,tym razem wydłubałam taki kapelusik dla wnusi.
Muszę się Wam pochwalić, że zaczynam rozumieć schematy frywolitki, ten oto drobiazg robiłam ze schematu,oczywiście nie do końca bo musiałam trochę zrobić według siebie.
Wyszedł całkiem nieźle.
Jak widać zdjęcia robione na słoiku, żeby było widać choć trochę,tył wyszedł mi dłuższy co synowej się bardzo spodobało.
Do ozdoby dałam też koraliki, a po niżej tył zaprezentuje wnusia, która grzecznie stała, żeby babcia mogła zrobić zdjęcie :)
Fajnie w nim wygląda i się podoba, a to najważniejsze.
Na dzisiaj tyle i do następnego :):):)
Muszę się Wam pochwalić, że zaczynam rozumieć schematy frywolitki, ten oto drobiazg robiłam ze schematu,oczywiście nie do końca bo musiałam trochę zrobić według siebie.
Wyszedł całkiem nieźle.
Jak widać zdjęcia robione na słoiku, żeby było widać choć trochę,tył wyszedł mi dłuższy co synowej się bardzo spodobało.
Do ozdoby dałam też koraliki, a po niżej tył zaprezentuje wnusia, która grzecznie stała, żeby babcia mogła zrobić zdjęcie :)
Fajnie w nim wygląda i się podoba, a to najważniejsze.
Na dzisiaj tyle i do następnego :):):)
Pierwszy raz widzę taki kapelusik:) A robisz frywolitkę czółenkową? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRobię frywolitkę igłową :)
UsuńPozdrawiam
Śliczny kapelusik ,a jak go usztywnisz???
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie będę go usztywniać, ma być taki lejący :)
UsuńPozdrawiam