Gwiazdeczki nr.2 :)
Oto następne ozdóbki do pokazania.
Obecnie jestem pochłonięta robieniem bombek i nie mam głowy żeby pisać jakieś dłuższe posty,próbuje różne sposoby na utwardzenie tej bombki, a że robię pierwszy raz takie cuda to tym bardziej jestem bardzo przejęta.Narobiłam tych bombek już chyba gdzieś ponad 30, tylko je trzeba fajnie utwardzić, ale już wiem jak to zrobię, dzisiaj próbuję ostatni sposób.
A oto gwiazdeczki
Pozdrawia serdecznie i dziękuję za odwiedziny :)
Obecnie jestem pochłonięta robieniem bombek i nie mam głowy żeby pisać jakieś dłuższe posty,próbuje różne sposoby na utwardzenie tej bombki, a że robię pierwszy raz takie cuda to tym bardziej jestem bardzo przejęta.Narobiłam tych bombek już chyba gdzieś ponad 30, tylko je trzeba fajnie utwardzić, ale już wiem jak to zrobię, dzisiaj próbuję ostatni sposób.
A oto gwiazdeczki
Pozdrawia serdecznie i dziękuję za odwiedziny :)
Trzymam kciuki, aby udało Ci się utwardzić bombki.
OdpowiedzUsuńGwiazdeczki śliczne - piękny wzór.
Pozdrawiam serdecznie.
Gwiazdki śliczne:) Swoje bombki usztywniam krochmalem na zimno i w środku balonik nadmuchany i tak schną przy piecu:) W zeszłym roku zdał ten sposób egzamin bo bombki są sztywne do tej chwili:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń