W końcu skończony 💪💪💪💪💪

 Udało mi się po dwóch miesiącach zrobić kocyk dla wnuczki,no właściwie o koc 😀😀😀😀 patrząc po jego wymiarach to mały on nie jest, będzie ją grzał do osiemnastki 😉😉😉. Trochę czasu mi zajęło ale w sumie przeważnie robiłam tylko wieczorami i też przez godzinę czasami dwie, zdarzyło się i w ciągu dnia trochę zrobić ale nie zbyt często. Także jestem niezmiernie szczęśliwa, że udało mi się go skończyć, co prawda jeszcze jest u mnie,ale wnuczka widziała go nie raz jak była w odwiedzinach także mogę go już pokazać.Zrobilam go z tych kolorów co moją narzutę bo dużo jej zostało, odmówiłam tylko trochę no i jasny żółty jest z narzuty którą robiłam na narożnik,bo przez pomyłkę zamówiłam nie ten odcień co trzeba jak robiłam narzutę na wersalkę,to już jej nie odsyłam i zostawiłam na kocyk a odmówiłam też ecru jaki był mi wtedy potrzebne. 

Wymiary 

Długość -186

Szerokość -140

Waży około 800 gran

Około 20 motkow włóczki 50 g

Druty-3,5

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich odwiedzających 👋👋👋👋