Czas się pochwalić :)

Oto pierwsze zamówienie, jak widać, śliczne wełenki, którym ciężko było się oprzeć :)

Drugie zamówienie to koraliki i ozdobne sznureczki.
Przydadzą się do kolekcji, bo ciągle mi ich mało :)

Trzecie zamówienie, to także koraliki i sznureczki.
Większość to drobne koraliki, których mam ciągle za mało :)

Czwarte zamówienie,to przepiękny biały paw.
Jak go zobaczyłam to wiedziałam, że go kupię,nie było innej opcji.Mąż rad nie rad musiał na pawia wyłożyć pieniążki.

Piąte zamówienie, to także koraliki i do tego jeszcze cekiny oraz złote bigle, które nie zawierają niklu.

Szóste zamówienie i zarazem ostatnie, to też koraliki, których nigdy nie za wiele i ozdobne sznureczki,ciągle mi ich mało :)

Na dzisiaj tyle, pochwaliłam się swoimi zakupami i do następnego wpisu :)

Kolczyki sutasz z różyczkami :)

Nastepne kolczyki, tym razem w żółtym kolorze z różyczkami.
Tu miałam mały dylemat, nie wiedziałam jak wszyć te mniejsze koraliki, żeby je było widać.
Różyczki, jak widać na zdjęciu trochę odstają, ale ostateczny finał jest taki.

Osobiście bardzo mi się podobają :)
W następnym poście pochwalę się moimi zakupami, czekam jeszcze na dwie przesyłki.
Obecnie dalej haftuję swojego pawia i pomału łatam puste krateczki :)
Pozdrawiam serdecznie i do następnego wpisu :)

Na niebiesko !

Następne kolczyki, tym razem w kolorze niebieskim.
Te są dłuższe jak pozostałe.
A ja dalej haftuję swojego pawia, kolor czarny już skończyłam i robię następnym, nie wiem kiedy go skończę.
Teraz czekam na przesyłkę z nowymi koralikami.
Pozdrawiam serdecznie, w następnym poście też będzie sutasz i w następnych także :)

Druga odslona kolczyków w kolorze piasku !

Pierwsze kolczyki podarowałam i musiałam zrobić sobie następne, a że bardzo lubię takie kolory także rad nie rad trzeba było robić.
Te wyszły mi bardziej delikatne.
Jak zaczynam robić to nigdy nie wiem jaki będzie efekt końcowy, bo i tak zawsze zrobię inaczej niż wcześniej zaplanuję.
Obecnie haftuję swojego pawia, a w koszyku  leży nie skończona bluzeczka na szydełku, zabrakło mi na rękawy no i nigdzie nie ma, to co akurat mi jest potrzebne.
W przerwach machania igłą robię kolczyki, także w naj bliższych postach będzie sam sutasz.
Na dzisiaj tyle i do następnego wpisu.
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających :)

Sukieneczka :)

Sukienka zrobiona z resztek które mi zostały z mojej spódnicy maxi, niestety nie pamiętam nazwy tej bawełny.
Wzorek już znany, robiłam sobie z niego sukienkę na wesele syna, tylko moja była wąska.
Dla wnusi zrobiłam poszerzaną i według mnie wyszła bardzo fajnie.

Wiązanie sukienki zrobiłam z tyłu sukienki, żeby jej nie przeszkadzało no i żeby sobie nie odwiązywała.
Pod spodem małe zbliżenie wzoru.                                      Dziękuję Za odwiedziny na moim blogu!