Buciki :)

Takie botki powstały w ekspresowym tempie  i całkowicie nie planowane.
Sąsiadka przyszła i poprosiła o zrobienie bucików na chrzest wnuczki , bo nigdzie nie było takich małych, które by pasowały na nóżkę.
Zrobiłam je z Kocurka, bo tylko taką białą wełenkę miałam.
A tak się prezentują :)

Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i do następnego razu :)

Spódniczki :)

W końcu zrobiłam coś dla swoich kochanych wnuczek, a mianowicie spódniczki szydełkowe naszyte na spódniczkę z tiulu ( nie wiem czy poprawnie napisałam, mam nadzieję że tak )
Bardzo mi się podoba takie zestawienie,dziewczynki wyglądają jak prawdziwe damy.No ale nie ma się co dziwić, w końcu każda mała dziewczynka to prawdziwa dama ,co nie .
Do spódniczek kupiłam Maje 8 (50 g. 340 m ) i wyszło mi nie całe całe 200 g. na dwie , szydełko Tulip 1.25

Na ostatnim zdjęciu kolor jest trochę przekłamany.
Obecnie robię narzutę na narożnik, a tak właściwie to tak z doskoku ale coś zawsze przybędzie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)

Kocyk :)

Ostatnio dostałam zamówienie na wykonanie kocyka dla chłopca,który miał się urodzić a właściwie to już przyszedł na świat 😊😊😊😊😊😊😊 mały Kubuś
Czasu było nie wiele bo tylko pięć tygodni, wzór muszelki czyli gęsty i włóczko żerny  a i rozmiar kocyka duży.
No ale się zgodziłam na zrobienie,  dał mi w kość ten kocyk nie powiem, a czas naglił. Do tego jeszcze haft z imieniem dziecka.
Musicie wiedzieć że jak go skończyłam ,kocyk i przyszyłam haft to aż miałam taki mętlik w głowie jak nigdy dotąd.
Powiedziałam sobie że biorę urlop od szydełka na jakieś dwa dni, wytrzymałam do wieczora 😄😄😄😄😄
A teraz trochę szczegółów-kocyk zrobiony z Kocurka poszło mi 12 motków, szydełko Tulip - 1,75
wymiary  to 120x130 no i do tego kawałek haftu z imieniem maluszka oraz dwa serduszka :)

Tu jak widać na zdjęciu trochę krzywo przyszył mi się haft,ale na moje szczęście Pani to nie przeszkadzało,po wysłaniu jej zdjęć stwierdziła, że nic nie widać i może tak zostać.
Zapomniałam wspomnieć, że kocyk robiony ze zdjęcia które zostało mi przysłanebo mniał być taki sam jaki ma ona.
Wspomnę jeszcze tylko, że jest już u właścicielki i że się spodobał, co mnie bardzo cieszy :)
Na dzisiaj tyle.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie :):) 

Ubranko do chrztu :)

U mnie powstało ubranko do chrztu dla wnuczki,zdjęcia robione z komórki także nie są takie jakie powinny być.
atak się prezentuje :)

Sukienka robiona z Kai szydełko nr.8 a reszta robiona z Kocurka, szydełko nr.3

Nie wiem dlaczego ale nie mogę tego płaszczyka wyprostować,dziwne co nie.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)

Opaski na główkę :)

Takie opaski na główkę dla starszej wnuczki powstały :)

U mnie znowu nerwowo, czas już mnie goni przed następnym kiermaszem,nie ma czasu na bieganie po blogach a tu jeszcze chrzest się zbliżaj młodszej wnuczki.także wybaczcie mi mam nadzieję że na wiosnę się poprawię no i w końcu zrobię coś dla siebie.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie:)

Czapeczka :)

Jak w tytule posta dzisiaj mam do pokazania czapeczkę dla młodszej wnuczki. Schemat już chyba Wszystkim znany, czas najwyższy nauczyć się robić normalną jak wszyscy robią.
A wygląda tak, druty nr. 3 wełenka jakaś dziecięca, nie pamiętam nazwy,takie pozostałości

Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za odwiedziny :) 

Sweterek i buciki :)

Robiłam przegląd w jednym koszyku z włóczkami i znalazłam rozpoczęty motek pomarańczowej wełenki, jak dobrze pamiętam to jest kocurek czy kotek ( ta cieńsza )
No i wydziergałam dla młodszej wnuczki sweterek i buciki, tym razem są dobre, takie na w sam raz,ma dużą stopkę,druty nr 3 i szydełko tulip nr.1,75

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny i komentarze :):)

Pajacyk i buciki :)

Z pozostałości kocyka jakie mi zostały w niewielkich ilościach zrobiłam dla wnuczki taki pajacyk i buciki do kompletu :)

A że babcia robiła bez miary a wnuczka rośnie , to się okazało  za małe,niestety :)
Tak więc suszą się następne buciki i sweterek do kompletu, tym razem większe i na drutach  jeszcze czapeczka się robi :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Kocyk :)

W końcu jest zrobiony, wyprany i mogę go zanieść  wnuczce,a dzisiaj kończy dwa tygodnie. Ale ten czas szybko leci.
Kocyk udziergałam z włóczki Nako Baby 50g.-180m, miałam tego 8 motków i starczyło i jeszcze na zrobienie pajacyka i na buciki do kompletu, no i jeszcze druty nr.3,a wymiary kocyka to 98x87 to nawet ,nawet.

Ale mi ten laptop dzisiaj muli, no masakra jakaś :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Letnie klimaty :)

W takich właśnie klimatach powstała sukienka dla wnuczki, kolor jak i kwiatki na niej są niepowtarzalne.
Sukienkę trzeba było kończyć szybko bo wnuczka już się dopytywała kiedy będzie  zrobiona.
Wykonałam ją z YanArrt etaminka 30g.180m. druty nr.2 i szydełko do kwiatków nr.8, wyszło mi 6 takich moteczków.

Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie w ten upalny dzień :) :)

Kapelusik :)

Dzisiaj będzie coś innego, też szydełko ale nie serwetka tylko kapelusik dla mojej wnuczki.
Zrobiłam go z nici polskich, które są bardzo mięciutkie i z efektów końcowych jestem zadowolona.
Pierwszy raz robiłam taki kapelusik, jak to początki bywają bez prucia się oczywiście nie obeszło, ale u mnie to norma, co bym nie robiła zawsze pruję.
A tak się prezentuje :)

Trudno było mi  zrobić zdjęcia, żeby fajnie uchwycić moje wypociny.
Jak widać usztywniłam rondo kapelusika żeby fajnie wyglądało, no i muszę Wam powiedzieć fajnie to wygląda.

Wszystkich serdecznie pozdrawiam i do następnego :)

Czapeczka z warkoczykami plus chustka do kompletu :)

 W ostatnim poście pokazywałam sukienkę jaką zrobiłam dla la wnuczki, a że zostało mi wełenki to starczyło na czapeczkę i chustkę i nawet mały kłębuszek jeszcze został, a myślałam, że zabraknie na sukienkę.
Robiłam to z wełny Lida 50g. 175 m druty nr. 3 do czapeczki a do chustki druty nr. 3,5.
Babcia czapek robić nie umie i robi wszystkie na jedno kopyto, w tamtym roku robiłam taką samą tylko bez warkoczyków, oj trzeba będzie nauczyć się nowego fasonu, bo aż wstyd,
a wygląda to tak

Pozdrawiam serdecznie i do następnego :)

Taka prosta sukieneczka dla wnusi :)

Zrobiłam taką prostą sukienkę bez rękawków, nie miałam pomysłu na tę włóczkę.
Jeszcze z takiej nie robiłam, przypomina zamsz ale na pewno będzie bardzo ciepła.
Wełenka zwie się Lida 50g.-175m druty nr.3, kolorek jest super taki delikatny i fajnie pasuje do jej buźki.

Wzór  bardzo prosty ale pasuje do tej włóczki, nie radzę tego pruć, bo ten zamsz z nitki pruje się też i zostaje cieniutki sznureczek. Zanim dobrałam wzór to musiałam kilka razy spruć no i bez obcinania sporj końcówki się nie obeszło.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny i komentarze :)

Chustka na główkę dla wnusi :)

Skończyłam  robić chustkę dla wnuczki, chociaż w te upały ciężko się robi.
Wykonałam ją z kordonka Kaja 30g-200m  szydełko nr.4 , wyszło mi 2,5 moteczka

Na lewej stronie doszyłam robioną na szydełku taką jakby tasiemkę, żeby można było fajnie z tyłu związać i dzięki tej tasiemce chustka się nie zwija.
A tył wzoru wygląda tak

Fajnie się na główce układa, jest bardzo podatna.
I jeszcze zbliżenie wzoru, wygląda bardzo ciekawie

Pozdrawiam serdecznie i do następnego :):):):)

Bluzeczka dla wnusi :)

Taką bluzeczkę dla wnusi wydziergałam. Wykonałam ją z kordonka który mi został z mojego kompleciku, nie wiem ile mi wyszło, szydełko nr.4 . Dodałam też beżowego kordonka a z kuli tego że mi zabrakło i nawet dobrze, bo teraz z tymi kolorami wygląda bardzo ładnie.

Obecnie robię dla wnusi chustkę wzorem łuska krokodyla.
Na dzisiaj tyle i do następnego :)

Frywolitkowa spódniczka dla wnusi :)

Zapędziłam się z tą frywolitką, tym razem zrobiłam spódniczkę dla wnusi.
Wyszła całkiem nieźle, dół ozdobiłam koralikami.

 Zdjęcia niezbyt dobre,no trudno, coś tam widać.
W następnym poście pokażę kolczyki frywolitkowe które zrobiłam tym samym wzorem co spódniczka.

Frywolitkowy kapelusik dla wnusi :)

Znowu frywolitka,tym razem wydłubałam taki kapelusik dla wnusi.
Muszę się Wam pochwalić, że zaczynam rozumieć schematy frywolitki, ten oto drobiazg robiłam ze schematu,oczywiście nie do końca bo musiałam trochę zrobić według siebie.
Wyszedł całkiem nieźle.

Jak widać zdjęcia robione na słoiku, żeby było widać choć trochę,tył wyszedł mi dłuższy co synowej się bardzo spodobało.

Do ozdoby dałam też koraliki, a po niżej tył zaprezentuje wnusia, która grzecznie stała, żeby babcia mogła zrobić zdjęcie :)

Fajnie w nim wygląda i się podoba, a to najważniejsze.

Na dzisiaj tyle i do następnego :):):)